Właśnie spotkałam listonosza, który przyniósł mi przemiłą przesyłkę:) Autorem pracy jest Nika, która prowadzi swojego bloga w sieci. Konika zamówiłam na prezent dla Marysi, której ostatnio trudno przychodziły rozstania w przedszkolu. Ma jej towarzyszyć w codziennym "trudzie edukacji";).
Zdjęcia pochodzą ze strony Niki:) Konik jest naprawdę superprofesjonalnie uszyty:) Nie mogę się doczekać, gdy pokażę go córce.
Jestem przekonana,że ten anielski konik będzie miał u Marysi jak u Pana Boga za piecem;) Sielskie życie z anielską właścicielką;)
OdpowiedzUsuńA konik rzeczywiście przecudny.
Zazdroszczę talentu:)
A*