Róż jest bardzo ładny, delikatny. Pasma jedwabiu i szarego lapsa zdobią tę bardziej strojną stronę. Druga strona neutralna bez zbędnych połysków;)
ZAMAWIANIE PRAC
Dużo filcu, trochę dekupażu i biżuterii, a od czasu do czasu papier: kartki, albumy, pudełka.
Mam nadzieję, że spodoba Ci się u mnie.
Zaglądaj, komentuj, jeśli masz ochotę, pisz: karola.szym@gmail.com.
Miło mi Cię tutaj gościć:)
Mam nadzieję, że spodoba Ci się u mnie.
Zaglądaj, komentuj, jeśli masz ochotę, pisz: karola.szym@gmail.com.
Miło mi Cię tutaj gościć:)
wtorek, 18 grudnia 2012
Bajkowy, szaro-różowy. Cudny;)
Mam nadzieję, że spełni oczekiwania Drogiej mi Zamawiającej. Wyszedł naprawdę nieźle. Kilka fotek na gorąco z mojej kuchni i lecę na pocztę, by dotarł na czas.
Róż jest bardzo ładny, delikatny. Pasma jedwabiu i szarego lapsa zdobią tę bardziej strojną stronę. Druga strona neutralna bez zbędnych połysków;)
Róż jest bardzo ładny, delikatny. Pasma jedwabiu i szarego lapsa zdobią tę bardziej strojną stronę. Druga strona neutralna bez zbędnych połysków;)
niedziela, 16 grudnia 2012
W zieleniach
Bardzo długi szal filcowy, bardzo ciepły i cały w zieleni. Bazą jest limonka, domieszką mech, soczysta zieleń i trawa. Z jednej strony cieniowany mech z limonką, z drugiej luźna kompozycja pasm. Dodatki: przędze.
To zdjęcie zostało zrobione bez lampy błyskowej i chyba jest bliższe rzeczywistości. Szal jest soczysty, ale nie kłuje w oczy;) |
środa, 12 grudnia 2012
Malinowy... mniam.
Długie szale filcowo-jedwabne
Połączenie szyfonu jedwabnego i wełny jakoś ostatnio mi pasuje:) Jest chyba najbardziej uniwersalne. Latem można zarzucić na plecy, zimą opleść wokół szyi. Wełny jest na tyle dużo, że szal spełni swoją funkcję grzewczą:) I ten prześladujący mnie turkus...
Zdjęcia nie są najlepsze, wiem. Szal rozłożony na stole nie wygląda tak pięknie jak wtedy, gdy jest ułożony na kimś. Ale cóż... Może w końcu zainwestuję w jakiegoś manekina:)
1/2 szala |
1/2 szala |
Zdjęcia nie są najlepsze, wiem. Szal rozłożony na stole nie wygląda tak pięknie jak wtedy, gdy jest ułożony na kimś. Ale cóż... Może w końcu zainwestuję w jakiegoś manekina:)
poniedziałek, 10 grudnia 2012
niedziela, 9 grudnia 2012
Zegar z pracowni Arven
Wiele razy wychwalałam ceramikę od Karoliny (można ją obejrzeć TU).
Tym razem pokażę zegar, który zamówiłam do swojego salonu. Jest taki, jak miał być. Idealny. Z makami, które baardzo lubię.
Tym razem pokażę zegar, który zamówiłam do swojego salonu. Jest taki, jak miał być. Idealny. Z makami, które baardzo lubię.
piątek, 7 grudnia 2012
Biżuteria z pazurem;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)