ZAMAWIANIE PRAC

Dużo filcu, trochę dekupażu i biżuterii, a od czasu do czasu papier: kartki, albumy, pudełka.
Mam nadzieję, że spodoba Ci się u mnie.
Zaglądaj, komentuj, jeśli masz ochotę, pisz: karola.szym@gmail.com.
Miło mi Cię tutaj gościć:)

sobota, 29 września 2012

Wciąż w brązach

Ten szalik powstał wczorajszej nocy. Jest cieniutki, bazą jest wełna w kolorze piaskowym. Wzory kwiatowe są w kolorze kawy z mlekiem. Druga strona na życzenie jest zupełnie gładka, pokryta tylko jedwabną przędzą dla dodania połysku. I niestety, nie ma jej na zdjęciach, a szalik ma już nową właścicielkę:)



Pierwszy bardzo zimowy

Szal jest naprawdę ciepły. Z jednej strony kwiatowy, z drugiej gładki. Dość grubo rozłożona wełna w kolorze piaskowym, pozostałe kolory to kawa z mlekiem i kawa.








I kochane rączki, które starały się pomagać, jak tylko mogły...



czwartek, 27 września 2012

Mocno kawowy

szal, nad którym pracowałam wczoraj. Mięciutka wełna w różnych, bardzo przyjemnych dla oka odcieniach brązu. Miejscami dodane pasma jedwabiu, które delikatnie połyskują. Szal jest długi na 120 cm, szeroki na 30.







środa, 26 września 2012

I zaległe...:)


Marysia z nową przyjaciółką;)

 Na zdjęciu widać, że konik ma wszystko, co potrzeba;) Nawet elegancką, tradycyjną bieliznę.
Takie piękności można nabyć u NIKI.

A dziś chorujemy... Czeka nas jeszcze wspólne filcowanie szala, który na jutro miał być gotowy:/


poniedziałek, 24 września 2012

I różne okazjonalne

Powstały z papierów, które nabyłam już jakiś czas temu. Piękna kolekcja  One Moment in Time. Nie mogłam się od niej dziś oderwać. Papiery są naprawdę piękne. Przytłumione, pudrowe róże, błękity, beż. Zdjęcia niestety tego nie oddają - w moim mieszkaniu jest tak mało światła, że najczęściej wychodzę z aparatem na balkon - i wtedy jest go za dużo:)

A oto, co dziś z tych papierów powstało:








Stemple pochodzą z bloga Joli. Dziękuję!

Kartki z okazji 3. urodzin

Na specjalne zamówienie;) Mam nadzieję, że te różowości przypadną dziewczynkom do gustu:)



czwartek, 20 września 2012

Anielski konik znalazł nowy dom:)

Właśnie spotkałam listonosza, który przyniósł mi przemiłą przesyłkę:) Autorem pracy jest Nika, która prowadzi swojego bloga w sieci. Konika zamówiłam na prezent dla Marysi, której ostatnio trudno przychodziły rozstania w przedszkolu. Ma jej towarzyszyć w codziennym "trudzie edukacji";).
Zdjęcia pochodzą ze strony Niki:) Konik jest naprawdę superprofesjonalnie uszyty:) Nie mogę się doczekać, gdy pokażę go córce.